Czas

Korneliusz

Ile dziennie poświęcacie czasu na naukę? Wystarcza Wam też na inne rzeczy?

nimrod.

Dużo zapamiętuję z lekcji, więc w domu to w sumie tylko odrabiam lekcje, potem proszę kuzynkę, żeby mnie spytała i powtarzam te rzeczy, których nie umiałam.

Korneliusz

Półtorej godziny do dwóch i pół, bo na lekcji nie potrafię zapamiętać.

MsCoccaine

Na szczęście mam dobrą pamięć i, gdy patrzę na nauczyciela to wiele z lekcji pamiętam - przypominam sobie jego ruchy i jednocześnie treści z lekcji - w domu głównie odrabiam lekcje, uczę się tylko na sprawdziany - tak perfidnie się uczę - a tak, to czytam tylko trzy ostatnie tematy. Czasami zdarza mi się posiedzieć tak do 2 godzin, rzadko do 3.

roseanne

Rzadko coś zapamiętuję, na tyłach klasy raczej się nie da. Jakoś 1-2 godziny dziennie mi zejdą, żeby odrobić wszystko i pouczyć się, w razie niezapowiedzianej kartkówki.

Ossa

U mnie jest to zależne. Potrafię spędzać sporo czasu nad nauką, bo coś mnie zafascynuje i chcę wiedzieć więcej. Patrz - biologia i historia. W ciekawy i bardzo logiczny sposób można te przedmioty ze sobą połączyć. Szczególnie porównując ludzką naturę do zwierzęcej i opierając to na instynkcie. Poza tym uczę się łaciny i posiedzenie dłużej nad biologią mi po prostu pasuje. Czasami lubię sobie zrobić trudniejsze zadanie z fizyki... No generalnie dla czystej rozrywki. Nie wkuwam, nie jestem kujon. Tylko szukam informacji na tematy, które są dla mnie interesujące i mogą się później w przyszłości przydać.