 |
|
Autor |
Wiadomość |
MsCoccaine
Sick to think

Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie 14:21, 03 Paź 2010 Temat postu: Seks dowodem miłości? |
|
|
No właśnie. Taki to niby temat tabu, a przecież fora są od tego, żeby tematy tabu łamać. Soł, jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? Coraz częściej - i więcej - się słyszy o tym, że seks jest dowodem miłości. Prawda czy mit?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Break
Pseudo masochista

Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:09, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wg. mnie seks nie jest dowodem miłości. Raczej dopełnieniem, jakimś tam elementem, nie priorytetowym punktem, niewymuszonym efektem związku. Gdybym usłyszała od chłopaka że jeśli go kocham to mam iść z nim do łóżka to już by mnie tam nie było. Nie mówię że seks nie jest ważny, ale nie jest też najważniejszy.
Poza tym gdyby seks był dowodem miłości to prostytutki kochały by wszystkich swoich klientów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Korneliusz
Naczelny dziwkoman Administrator

Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:16, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zależy oczywiście od nastawienia. Weźmy pod uwagę młodych ludzi, którzy nigdy jeszcze seksu nie uprawiali. Jeśli mają coś w głowie, boją się tego pierwszego razu, toteż nie łatwo jest im się przełamać. Mniej więcej dlatego psycholodzy twierdzą, że lepiej za pierwszym razem seks uprawiać z osobą, którą się kocha i darzy jakimś uczuciem. Zatem w tej kwestii seks może być owszem dowodem miłości.
Ale przecież jest wiele przypadków, kiedy to seks jest chwilową przyjemnością, a i istnieją oczywiście osoby, dla których nie liczy się z kim to robią. Jest to dla nich tak lekkie, naturalne i uzależniające, czy pożadane, iż doprawdy małym znaczeniem jest partner. Nie jest to wtedy dowód miłości, tylko żądza i próba chwilowego zaspokojenia.
Również słyszy się o zaliczaniu tych cholernie prymitywnych chłopaków, mężczyzn. Chociaż niektóre dziewczyny też to przecież kręci. Jesli ktoś startuje z podejściem Im więcej przelecę, tym będę lepszy również nie ma to nic wspólnego z miłością.
A przecież powinno. Sam seks jest określany jako miłość, uprawianie seksu, stosowane zaminnie z uprawianiem miłości. Jest ważny nie tylko ze względu zaspokojenia się. I może pałam jakąś chorą ortodoksją, ale wydaje mi się, że przy tym typie spraw, wypada myśleć. Trudno mi zatem stwierdzić czy to prawda, czy mit. Ja potwierdzam prawdę, bo wyznaję, że seks jest okazaniem miłości, ale chyba połowa społeczeństwa może wyznawać mit. Tak, tak, ale nie przejmujmy się jestem chory psychicznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kanashimi
puremorning Moderatorka

Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dziki Ogród
|
Wysłany: Nie 15:27, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Można się kochać i bez seksu. Dowodem miłości jest to, że chce się sprawić partnerowi przyjemność, a jeśli robi się to tylko dla siebie, to nic nie znaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MsCoccaine
Sick to think

Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie 19:32, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kanashimi napisał: | Można się kochać i bez seksu. Dowodem miłości jest to, że chce się sprawić partnerowi przyjemność, a jeśli robi się to tylko dla siebie, to nic nie znaczy. |
Egzakli!
Dowodem miłości chęć sprawienia partnerowi przyjemności - innymi słowy zrobienia czegoś dobrego dla niego. Anyway, seks nie jest dowodem miłości, tylko jej przypieczętowaniem, takim... swoistego rodzaju dopełnieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Korneliusz
Naczelny dziwkoman Administrator

Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:29, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Esz, może ktoś moją wypowiedź źle zinterpretował. Bowiem w pierwszym jej fragmencie piszę, iż jest dowodem miłości. Hm, cóż. Oczywiście istnieje miłość bez seksu i szczerze w nią wierzyłem. Ale małym dowodem, że się kogoś kocha, jest przecież oddanie się mu. Przynajmniej w mojej opinii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MsCoccaine
Sick to think

Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon 10:22, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No jest, jest, ja się z tym w pewnym sensie zgadzam . Choć dla mnie to bardziej taka kwestia zaufania niż dowodu miłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adus93
Naćpana za dnia

Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:03, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to nie dowód miłości, znaczy chodzi o to że jeżeli np. chłopak mówi, chodź to łóżka i pokaż mi że mnie kochasz, zmuszając przy tym w jakikolwiek nawet nieświadomie (aczkolwiek to zwykle jest celowy zabieg) dziewczynę to żaden dowód miłości, jeżeli jedna ze stron chce poczekać to druga właśnie dlatego ze tą drugą kocha to poczeka bez żadnego 'ale' aczkolwiek jeżeli obie osoby chcą iść się przespać to mogą, ale niekoniecznie to może być z miłości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nimrod.
Extraordinary Girl Moderatorka

Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 1072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: paradise city
|
Wysłany: Pon 18:04, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, oczywiście, że nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|